Najnowszy E-BOOK !!!

Czy gubisz się czasem w tej całej kobiecości?

Nie wiesz już w co wierzyć,

ani jak „włączyć” swoją kobiecość?

97,00 

Czy masz może przesyt tego co lata po internecie o kobiecości, podczas gdy mimo, iż dużo już "wiesz", nie czujesz tej kobiecej energii w sobie?

Jako specjalistka pracująca z kobietami od 2010 zauważam tendencje do karmienia głowy zrozumieniem..., jednak samym zrozumieniem nie poczujemy kobiecej energii w nas.

Znam doskonale ten stan, kiedy wydaje Ci się, że może tej kobiecości w sobie nie masz. Że może Ci jakimś cudem jej brakuje...

Pamiętam jak sama kilkanaście lat temu szukałam, jak szybko ją mogę "włączyć"

Teraz po wielu latach zgłębiania kobiecości praz prowadzenia kobiet przez proces budzenia swojej kobiecej energii dzielę się z Wami tym, co sama chciałabym otrzymać wiele lat temu...jako mapę do kobiecej części w sobie.

Ten ebook pewnie rozzłości Twoje ego, ale nakarmi Twoje kobiece....

Jeśli tylko go wpuścisz w siebie.

 

Informacje dodatkowe

Autor:

Magdalena Glistak

PDF, 84 strony

eBook jest przeznaczony dla jednej osoby, która go zakupiła. Kopiowanie, udostępnianie, przesyłanie oraz rozpowszechnianie jest zabronione.
Ebook jest zabezpieczony przed nieuprawnionym rozpowszechnianiem ukrytym znakiem wodnym, który pozwala na zidentyfikowanie użytkownika, który rozpowszechnił produkt niezgodnie z prawem.
EBook nie zastąpi Ci terapii i ma charakter wyłącznie edukacyjny.

Jeśli jesteś nowoczesną kobietą, to prawdopodobnie trochę pędzisz przez życie.

Jestemy uczone już nie być „tylko” kobietą, ale wręcz cyborgiem.

Trzeba przecież osiągać cele, z życia wyciskać jak z cytryny, przy okresie brać tabletki przeciwbolowe i usmiechać się jakby nigdy nic.

Co najgorsze – same zwracamy się wbrew swojej naturze, nie szanujemy swojek kobiecej energii, a potem dziwimy się, że partner czy bliscy nie widzą w nas Bogini.

No nie widzą i nie zobaczą, dopóki to Ty jako kobieta nie podejdziesz do swojej kobiecości z SZACUNKIEM.

Ten ebook jest inny, niż latające tony informacji o kobiecości… dostępne online.

Ten ebook to szept głębokiej prawdy, którą Twoje wnętrze rozpozna.

 

Co Cię czeka w Ebooku?

Ten Ebook nie jest do „przelecenia na szybko”.

Nie uczę szybkiej kobiecości, ani nie daje szybkich kobiecych zagrań, które są najczęsciej manipulacją i nie mają nic wspólnego z CZUCIEM swojej kobiecości w sobie.

Ten ebook jest swego rodzaju rozpoczęciem aktywacji tej energii w Twoim wnętrzu.

Takie podejście do kobiecości jest zupełnie inne, niż słuchanie o kobiecości i karmienie głowy konceptem.

To nie tylko Ebook !

 

 

Wraz z ebookiem dostajesz bonusowe nagranie MP3 na aktywację Twojej Kobiecej Energii na poziomie podświadomym !

 

OPINIE O EBOOKU

Moje pierwsze słowa do kobiet, które się myślą o zakupie tego ebooka to: jak chcesz być prawdziwie szczęśliwa i żyć w zgodzie ze sobą, to tutaj to znajdziesz. Sama dla siebie odkryłam wiele informacji, pomocnych zdań, które rozwiały dużo wątpliwości na temat tego jaka ja jestem/byłam i jakie są kobiety w moim otoczeniu. 

To była Jak bomba spuszczona na moją głowę.

Wiele rzeczy znałam już z poprzednich kursów i warsztatów z Tobą, ale ten ebook to taka wisienka na torcie, taka namacalne źródło wiedzy do którego będę wracać często, bo kobiecość czuje się i pracuje się z nią cale życie. Jakież to było moje zdziwienie, że to ja sama by otrzymać musze sobie sama pozwolić dać, a wtedy przyszedł partner, który dał mi to czego potrzebuje. 

 

Jestem mega wdzięczna za robotę, którą robisz, ale tak naprawdę to zależy od czytelniczek czy chcą ta robotę wykonać, bo nie raz jest ciemno, ponuro i wali się głową w mur, ale kiedyś w końcu wyjdzie słońce, nawet na chwilkę i daje wiarę i nadzieje wiarę i nadzieje, że nigdy nie jest za późno by obudzić w sobie kobiecość 🤗

Kamila

Bardzo polecam wszystkim, którzy (celowo nie piszę ‚które’) chcą popracować z tematem kobiecości i kobiecej energii, która jest niezależna od płci. Początkowo moje ego oburzyło się, bo przecież ‚temat kobiecości znam na wylot, mam to przepracowane i w ogóle niczego nowego się nie dowiem’. Jak bardzo się myliłam! Czytanie tego ebooka otworzyło nowe drzwi, to było jak tkane niewidzialną nicią- rzeczywistość wokół zaczęła pokazywać mi ile jeszcze mam do zrobienia w tej kwestii. Do tego sam ebook napisany jest w kobiecy i miękki sposób (co początkowo też denerwowało moją męską część, która chciała konkretów). Można go czytać niekoniecznie jak podręcznik (który nam coś załatwi), a bardziej z nim płynąć, obserwując co się w nas (i wokół) zmienia. Sam proces czytania jest dobrym ‚testem’ na to jak pracujemy z żeńską energią, co mocno odczułam na własnej skórze. Do tego czuć, że Magda ma lata doświadczenia i wie co robi, a nie jest kolejną osobą z instagrama co zwęszyła ‚modę na kobiecość’. Bardzo polecam, nawet jeśli uważasz (tak jak ja przed przeczytaniem ;)) że o kobiecości wiesz już bardzo dużo. Tak doświadczonej i mądrej przewodniczce warto dać się prowadzić.
AJ

„Moment pierwszego zetknięcia z treścią ebooka był zapowiedzią spotkania z prawdą mieszkającą we wnętrzu. Z treściami, których domeną jest – 'doświadczaj tego POWOLI’. I to powoli rozbija bańki, rozszerza widzenie i przypomina, że nie chodzi o ilość, ale jakość. Zabiera z głowy i zaprasza do ciała. Ta lektura jest świetną bazą dla kobiet, które czują, że coś je woła do środka, a także dobrym dopełnieniem dla kobiet, które w kobiecości się osadziły. 

Klarownie, krok po kroku, opisane punkty (choć nie o koncepty tu chodzi). I to, co mnie poruszyło, to prawda ubrana w prostotę. I właśnie ta cecha mnie dotknęła i rozmiękczyła. Można ten ebook potraktować jak zwierciadło – przeglądać się w treściach i odkrywać Siebie. Od wierzchniej warstwy przekonań po głębie ukrytych emocji. 

I dodam na koniec – cenię autorkę za jej autentyczność. Treści ebooka nie są wynikową jej intelektualnego oczytania, a prawdą doświadczenia kobiety, która ubrała w słowa swój proces i doświadczenie.

 

I uwierzcie mi – czuć tę energię od pierwszych słów. 

Tam nie chodzi o szybki sukces – zadziewa się życiowy proces. I to różni ebooka od poradnika: można schodzić stopień po stopniu coraz głębiej bez tlącego się pod spodem pośpiechu. To była uczta. Dziękuję.”

Magda